Powiedzcie mi, jakie realne przebiegi mogą mieć Phaetony z roczników 2003 i 2004 (benzynka jeśli ma to znaczenie).
Przymierzam się od około pół roku do tego autka z silnikiem 3,2 lub chętniej 4,2.
Na 6.0 żona nie chce się zgodzić (spalanie), choć nie byłby to aż tak duży problem.
Aż mnie podnosi jak widzę auto z tych roczników z przebiegiem 130 tys. lub 150 tys. km, a na dodatek w ogłoszeniu napisane jest, że po regeneracji skrzyni biegów, wymianie silnika, regeneracji zacisków hamulcowych i maglownicy.
No bez jaj, ale przy takich przebiegach to nawet w Maluchu nie było tylu rzeczy do naprawy (miałem to wiem).
Było nawet jedno ogłoszenie, 2002r i przebieg poniżej 100 tys.
Nie wspomnę już o ogłoszeniach typu Full Wypas
Obecnie mam Volvo S80 i po 5 latach przydałaby się jakaś odmiana.
Volvem (2001r) nabite mam prawie 300 tys. z czego 150 tys. przejechałem sam.
Czy Phaetony są aż tak awaryjne?
Między innymi na tym forum czytam o notorycznych usterkach, głównie elektryki.
Mechaniczne rzeczy (poza rozrządem) staram się naprawiać sobie sam, bo lubię trochę pogrzebać przy aucie w ramach odpoczynku od pracy (jeśli kupię i będę naprawiał to wrzucę tutoriale bo trochę ich brakuje), ale martwi mnie ta elektronika.
Nawet myślałem zakupić jakiś program do Phaetona, żeby nie jeździć co trochę do autoryzowanego serwisu, który i tak do końca nie wie co robi (miałem już z nimi przejścia z prostym Audi A4)
Jest może ktoś ze świętokrzyskiego do kogo mógłbym podjechać i trochę pogadać o tym autku?
Ewentualnie prawie co tydzień jestem w okolicach Katowic.
Kolejna sprawa to kradzieże.
O Volvo się nie boję bo są niechętnie kradzione. A VW podobno jedne z bardziej (teściowi ukradli Passata 4 lata temu).
Warto wykupić Auto Casco? Głównie od kradzieży, bo staram się jeździć raczej rozważnie i od kilku lub kilkunastu lat nie miałem dzwona z mojej winy.
Sprzedawalność tych aut też chyba nie jest najlepsza. Większość ogłoszeń wisi od około pół roku.
Witaj.Mam auto z 2002 roku i orginalny przebieg 233.000 . Jeżdzę nim dużo i jedyna awaria przez dwa lata to uszczelnienie skrzyni z wymiana poduszek.Auto spisuje się świetnie i zdecydowanie moge polecic silnik 3.2 . Nie sadze żeby był problem z kradzieża ponieważ nie jezdzi ich dużo wiec nie ma rynku na części itp. Do obsługi wystarczy sumienny i ogarniety elektronik samochodowy.
Tak jak pisałem, w ciągu 5 lat przejechałem 150 tys, czyli średnio 2500 miesięcznie. Po autostradach jakie są na zachodzie (a większość Phaetonów jest stamtąd) średnie przebiegi powinny być chyba większe.
Licząc średnio 2'500 km/miesiąc = 30'000 rocznie x 10 lat = 300'000.
Przy prawie 300 tys. jakie mam na liczniku, volvo powoli zaczyna umierać śmiercią techniczną.
Co jakiś czas wychodzi jakaś naprawa. A to tarcze hamulcowe, a to piasta z łożyskiem.
Mam zrobione już całe zawieszenie z przodu razem z układem kierowniczym (fachowo to chyba nazywa się "na bieżąco serwisowany" )
Najświeższy temat to wycieki z okolic rozrządu i uszczelniacza półośki i po tej awarii już postanowione że sprzedam go i kupię Phaetona.
Ponieważ z racji pracy handlowca muszę mieć sprawne auto, nie chciałbym przejść z deszczu pod rynnę.
O ile dawniej mieszkałem w domku z garażem i mogłem coś podłubać, o tyle jak będzie awaria pod blokiem to już nic nie zrobię.
Marzeniem jest kolor czarny, ale cały czas będzie brudny. Poza tym pod blokiem zaraz go ktoś obstuka i będą ślady, więc zostaje mi albo srebrny (nie widać tak rys i brudu) albo jakiś szary.
Jam mam oryginalne 210 tys przebiegu 2004 r - potwierdzone historią serwisu niemieckiego w serwisie VW w Poznaniu
- niekoniecznie więc te roczniki muszą mieć po 500 tys (choć z pewnością są i takie)
Mam go półtora roku i jest to najlepsze auto jakim do tej pory jeździłem
z awarii to - zamek klapy tylnej mi się popsuł oraz mechanizm szyby wymieniałem już 2x
bo szyby są ciężkie podwójne
a poza tym to nieziemskie auto ! Każdy miłośnik motoryzacji powinien je posiadać chociażby rok aby poczuć różnicę
Dołączył: 22 Sty 2015 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): uk Posiadane auto: phaeton 3.2
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 23 Sty 2015, 00:20
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Phaeton ) Jakie realne przebiegi
Witam, ja mam Phaetona z 2003r.i 180000km udokumentowanego przebiegu. Silnik to 3.2 benzyna. Jeśli mogę zwrócić uwagę, to Phaeton raczej nie należy do samochodów typu "zrób to sam". Mało który serwis vw potrafi ogarnąć to auto, pod blokiem raczej będzie ciężko. To niezwykle zaawansowane technologicznie auto z mnóstwem elektoniki. Żeby samemu coś przy nim zrobić trzeba zacząć od kupna vag com do diagnostyki i to oryginalnego a nie taniego odpowiednikana allegro, bo tylko można zaszkodzić. A to tylko początek... Lepiej więc przed zakupem sprawdzić czy w okolicy jest dobry warsztat specjalizujący się w vw a jeszcze lepiej w audi bo Phaeton ma więcej wspólnego z A8 niż passatem. Co do wyboru silnika, to benzyna jak najbardziej. Trzeba tylko pamiętać że to auto waży prawie 3 tony! Jak ktoś oczekuje formuły 1, to 3.2 będzie mu pewnie za mało, co nie znaczy że auto się wlecze, mi zupełnie starcza. Silnik 6.0 napewno wymiata, tyle że ponoć żeby cokolwiek tam zrobić, np. wymienić rozrusznik, to trzeba cały silnik wyjmować. 4.2 wydaje się być godzić najlepiej fanów limuzyny i wyscigowki, trzeba tylko zwrócić uwagę czy rozrząd był już zmieniany bo to jedyny silnik w Phaetonie na pasku a nie łańcuchu. A na koniec napewno pełna historia serwisowa i dokładne sprawdzenie hydraulicznego zawieszenia by uniknąć kosztownych (bardzo kosztownych) napraw i nigdy 5.0 diesel!
Dołączył: 22 Sty 2015 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): uk Posiadane auto: phaeton 3.2
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 24 Sty 2015, 01:12
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Phaeton ) Jakie realne przebiegi
Napisałem że nigdy 5.0 diesel. powód? Forum to jest bardzo skromne, ale nie da się nie zauważyć że jeśli już ktoc ma tu problem z silnikiem, to jest to niestety 5.0 diesel, coś w tym musi być. Ponoć jeśli nawet sam silnik da radę, to poda automat, który ponoć nie radzi sobie z momentem obrotowym tego silinka. Z jakiegoś powodu fabryka zrezygnowała z produkcji 5.0 diesel i pozostawiła 3.0 diesel. Pomijając usterki, spalanie 5.0 diesel nie jest wcale rewewacyjne w porównaniu do 4.2 benzyna, za to w benzynie mamy serwis tańszy i nie musimy się martwić o osprzęt w postaci sprazarki i mnóstwa dodatkowych czujników zarządzających turbem. Jeśli jus ktoś musi mieć diesla, to wybór pozostaje na 3.0 diesel, choć wydaje mi się że 3.2 benzyna plus gas i tak zaoszczędzi problemów, które może przynieść turbina i jej osprzęt
Jeśli to ma być argument, że ilość wpisów na temat awarii silnika 5,0 TDI jest największa (co jest zresztą nieprawdą) to jest bardzo nietrafiony.
Na tej podstawie można by oszacować największą awaryjność VW Bora z silnikiem 1,9 TDI bo tych wpisów na forum jest najwięcej.
Rzeczywiście krążą obiegowe opinie o silniku 5,0 TDI niestety w większości wypowiadane są przez osoby, które nigdy nie mały go w aucie co więcej nawet nie jeździły a nawet nie widziały tego silnika Znają tylko obiegową opinię, że ponoć kolega kolegi miał itp. Przy czym nie ma dla nich znaczenia czy to silnik w VW Phaetonie czy Touaregu (przy tych drugich rzeczywiście istniał pewien problem w osprzęcie, który eliminowano akcjami serwisowymi)
Czy uważasz, że VW strzeliłby sobie w kolano wypuszczając niedopracowany i wysoce awaryjny silnik w swoim najlepszym aucie !!!? Odpowiem - zdecydowanie nie !!!. Silnik 5.0 TDI to majstersztyk VW - zauważ, że poza zachodnią granicą nie ma słowa o awaryjności tych motorów - dlaczego - bo tam nie żałuje się na serwis. Jeśli instrukcja serwisowa mówi aby wlać olej 3x droższy od popularnych olei bo taki jest w specyfikacji - to taki się wlewa - bo rzesza analityków, inżynierów i technologów to opracowywała i mechanik Stasiu nie nie odważy się z tym polemizować.
U nas niestety tak nie jest Jedyny powód wycofania tego silnika to emisja spalin EURO 3 ! - niestety ekolodzy ze swoimi przepisami dali się tu VW mocno we znaki i w efekcie silnik wycofano z nowych konstrukcji. Jeszcze raz powtórzę - nie dlatego, że to nieudana konstrukcja.
Skrzynia aut. to znakomita konstrukcja ZF - niezwykle trwała i niezawodna w niczym nie przypominająca współczesnych "plastikowych" DSG które uchodzą za krzyk mody.
Nie ma tu mowy o niedopasowaniu momentu obrotowego do wytrzymałości skrzyni - przypomnę - to nie jest tuningowany mapowany silnik napędzający całą resztę taniego seryjnego auta. To duma- konstrukcja Piecha - auto, które jest przystosowane do ekstremalnych obciążeń (m.in. - długotrwałej jazdy z prędkością 300 km/h)
Jeśli chodzi o spalanie nie rozumiem jak można nie docenić tego co zrobił VW własnie w tym silniku - jak przy takich osiągach auto spala średnio 10,9 l pozostaje dla mnie tajemnicą. Dodam tylko, że w trasach mój Phaeton spala 7,7 l/100km przy prędkości 120 - 130 km/h i obciążeniu 2 osobami - co jest dla mnie wynikiem wręcz niewiarygodnym !!!
Miesiąc temu przebywałem w Dreźnie w fabryce Phaetona i rozmawiałem z osobami tam pracującymi - z wielkim rozrzewnieniem i ekscytacją wspominają silnik 5.0 TDI - nikt tam się go nie wstydzi ani nie che o nim zapomnieć.
Nie zrozumie tego jednak ktoś kto nie pojeździł choć kilka dni phaetonem z tym własnie motorem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volkswagen Phaeton ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.