( Volkswagen T5 ) Problem z układem chłodzenia 2.0 180 km bitdi

[chyrzy]

Witam,

Wlasnie jestem po zakupie t5 multivan 2010 rok 2.0 180km bitdi dsg z przebiegem 10700km. Samochód kupiony w niemczech w serwisie volkswagena wiec niby wszystko udokumentowane. Przynajmniej w teori. Przy zakupie sprzedawca wspomnial,że poprzedni właściciel wspomnial o utracie plynu w ukladzie chlodzenia serwis to sprawdzil i nie stwierdzil zadnych anomali. Wiec stwierdzilem ze biorę. Po przyjechaniu do Polski jakies 1000 km. Okazalo sie ze plyn z poziomu maks jest pod minimum wiec sprawdzilem szczelnosc ukladu. Mechanik na odpalonym i rozgrzanym silniku stwierdzil ze nie ma żadnego miejsca nie szczelnosci. Sprawdzal rowniez uklad pod ciśnieniem i również nie stwierdził żadnych nie szczelności. Nastepnie pod korkiem wlewu oleju nie widac zadnych oznak 'majonezu' ani powyciagnieciu bagnetu niema oznak wody, tak samo w zbiorniczku wyrównawczym płyn różowego koloru. Srednio na 1000 km ubywa 0,5 litra. I pytanie gdzie może ten płyn uciekać ?? Co warto jeszcze sprawdzić ?

DZIĘKUJĘ Z GÓRY ZA WSZELKIE PORADY

[pirates69]

Napisz, czy żyje jeszcze Twoje autko.
Miałem podobny problem, auto mam od nowości. Mój miał przejechane niecałe 200 tys.km. Po tym przebiegu z zaczął tracić się płyn chłodniczy. Jak jeździłem spokojnie to jakoś się trzymał, ale bardziej ofensywnie nie na maxa to płyn się tracił przez zawór bezpieczeństwa pod spodem zbiorniczka wyrównawczego. W płynie nie nie było żadnych zanieczyszczeń. Po kilkuset km silnik jednak wyzionął ducha. A jak u Ciebie.
Postanowiłem wymienić silnik w ASO VW w Katowicach i tu popełniłem błąd. Wtedy, jeżeli wiedziałbym jakie będą następstwa, wsadziłbym jakiś silnik z używek i szybko do żyda.
Ale pojazd świeżo spłacony, mówię wymienię silnik w ASO na gwarancji i jeszcze kilka ładnych tysięcy pojeżdżę.
Po krótce. Wywaliłem kupę kasy, otrzymałem nowy felerny silnik z którym co chwilę lądowałem w ASO przez pół roku. W następstwie tej usterki silnik nowy po 20 tys.km. zdechł i reklamacja, która trwała drugie pół roku. Teraz jest dobrze.

[chyrzy]

Witam tak autko jeszcze żyje. Ale jestem rozczarowany ogolnie tym silnikiem. Bierze olej na maksa. I ciagle jakies problemy.
Jezeli chodzi o uklad chlodzenia to narazie wymieniona pompa i chlodnica, ktora byla rozszczelniona. Miedzy dwoma chlodnicami. Obawialem sie uszczelki pod glowica lub samej glowicy. Aktualnie musze pojezdzic na nowej chlodnicy i sprawdzic co sie dzieje.