no i niestety nie udało mi się wymienić tego termostatu, bo śruby, które go trzymają są w takim stanie, że 2 klucze "zaokrągliłem" i nie pomogło stukanie, WD40 itp :/...więc zalałem płynem z powrotem i muszę kupić porządny klucz i wtedy od nowa się za to zabrać :/ _________________
odgrzewam temat
tak mnie nurtował temat tego wskaźnika, że postanowiłem kupić kabelek VAG i przetestować czujnik i dowiedzieć się w końcu czy on szwankuje, czy termostat...
czujnik temperatury jest oczywiście podwójny i jeden dokładniejszy (G62) podaje pomiar na komputer, a drugi mniej dokładny (G2) podaje na wskazówkę...oba odczyty można podejrzeć przez VAGa
przy odczytach na zimnym silniku w garażu czujnik G62 pokazywał temperaturę zbliżoną do temperatury otoczenia (8-9 stopni) a G2 pokazywał 30 stopni...myślałem, że jest walnięty, ale poczytałem po forach i okazało się że przynajmniej niektóre czujniki tak mają (o ile nie wszystkie, ale takiej informacji nie znalazłem)
po zagrzaniu silnika powyżej 30 stopni już wszystko gra i oba czujniki pokazują podobne temperatury +- 3 stopnie...co wydaje mi się prawidłowe...
następnie przejechałem się z podpiętym kompem i w miarę rośnięcia temperatury silnika zapamiętywałem mniej więcej wskazania wskazówki i odczyt z czujnika G62...wyniki macie na obrazku poniżej....
mogą się wydawać dziwne, ale pokrywają się z informacją jaką kiedyś znalazłem na necie i pisałem nawet w tym temacie, że wskaźnik pokazuje mniej więcej 90stopni, jeżeli temperatura silnika jest w granicach 78-110 stopni, żeby "nie stresować kierowcy"
podsumowując, silnik udało mi się rozgrzać maksymalnie do 75 stopni i taką temperaturę pokazały oba czujniki G2 i G62...przyjmując jako mało prawdopodobne, że oba czujniki temperatury padły w ten sam sposób i pokazują zaniżoną o 15 stopni temperaturę, wnioskuję, że na 99% mam uwalony termostat ...co nie było by takie straszne, bo koszt nieduży, ale te śruby od termostatu trzymają jak cholera i będzie problem je odkręcić _________________
Ostatnio zmieniony przez maro_ dnia Wto 25 Sty 2011, 19:35, w całości zmieniany 2 razy
dzięki za odgrzanie
ja trochę zostawiłem temat, bo do tych 70-75 (zgodnie z rysunkiem) grzeje mi się sprawnie i w takim samym czasie jak wcześniej do 90. Spalanie wyższe ale w normie jak na zimowe warunki. Naprawdę nie wiem czy jest o co walczyć? Ale w sumie wymiana i sam termostat są dość tanie więc może się skuszę. _________________
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 118 Skąd jesteś (miejscowość / region): Toruń Posiadane auto: obecnie:Passat 1,6 TDI 2010, Golf Plus 1,9 TDI 2007
Piwa: 7/1
Wysłany: Nie 09 Sty 2011, 22:53
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Bora ) Wskazówka temperatury
Przy większym mrozie na krótkiej trasie nawet tych 70 nie złapie, także warto raczej wymienic termostat, tym bardziej że koszt niewielki, a skutki niedogrzania silnika mogą być bardziej dotkliwe.
Przy większym mrozie na krótkiej trasie nawet tych 70 nie złapie, także warto raczej wymienic termostat, tym bardziej że koszt niewielki, a skutki niedogrzania silnika mogą być bardziej dotkliwe.
zgadzam się, i gdyby nie dwie cholerne zapieczone śrubki to już dawno byłby wymieniony...
ciekawią mnie jeszcze te "skutki niedogrzania silnika"...czy ktoś wie coś na ten temat?...biorąc pod uwagę oczywiście, że dogrzewa do 70 stopni zamiast 90... _________________
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 118 Skąd jesteś (miejscowość / region): Toruń Posiadane auto: obecnie:Passat 1,6 TDI 2010, Golf Plus 1,9 TDI 2007
Piwa: 7/1
Wysłany: Pon 10 Sty 2011, 22:56
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Bora ) Wskazówka temperatury
Na pierwszym miejscu stawiam na nasze turbinki, zbiera się więcej niż normalnie nagaru, w prostych to jeszcze pół biedy, w tych ze zmienna geometrią mogą zapieć się pierścienie sterujące, może też miec wpływ na katalizator, nie dopalone czasteczki prędzej go zapchają
termostat wymieniony ...śrubki poszły po potraktowaniu WD40 i użyciu dobrych kluczy...
oczywiście nie obyło się bez dodatkowego problemu, bo okazało się że sprzedano mi zły model termostatu (chociaż po zakupie byłem w sklepie jeszcze raz upewnić się czy dali mi odpowiedni)...po rozebraniu auta i zauważeniu pomyłki w kolejnym sklepie chcieli mi wcisnąć inny niepasujący termostat, ale na szczęście w innym sklepie dostałem oryginał za 45zł ...dzisiaj udało mi się oddać ten felerny (kosztował 29zł i panowie w sklepie przepraszali i przyznali się że żyli w nieświadomości i nie tylko mi sprzedali zły termostat i mieli serię zwrotów )
teraz samochodzik śmiga na 90 stopniach (sprawdzone VAGiem w trasie)...
podsumowując dotychczasowe ustalenia dla potomnych :
jeżeli nie podobają nam się wskazania wskaźnika temperatury na desce to najlepiej to sprawdzić VAGiem porównując odczyty z czujników temperatury...jeżeli są "podobne" i po rozgrzaniu silnika nie osiągniemy 85-90 stopni to termostat do wymiany...można tez spróbować po rozgrzaniu silnika jakimś elektronicznym czujnikiem temperatury zmierzyć temperaturę w zbiorniczku wyrównawczym (uważać przy tym na rozgrzany płyn i parę) albo przytkać go do węży przy silniku i porównać odczyt ze wskazaniem na desce rozdzielczej (biorąc pod uwagę skalę którą zamieściłem kilka postów wyżej)...jeżeli różnica jest duża (i daleka od 90 stopni) to trzeba się zastanowić nad dokładniejszym zdiagnozowaniem problemu...
różne odczyty z czujników temperatury przez VAGa wskazują na uszkodzenie któregoś z nich, przy czym należy pamiętać, że czujnik podający temperaturę na deskę rozdzielczą poniżej 30 stopni pokazuje wartość 30stopni (przynajmniej u mnie ) i najlepiej sprawdzać to przy rozgrzanym silniku...
mam nadzieję ze za bardzo nie zamotałem _________________
maro_ dobry wpis, bo mi uświadomił, że to nie wielki koszt a spokój na widok pionowego wskaźnika temp bezcenny!
Szkoda tylko, że nie mam nigdzie po drodze salonu VW, żeby ten termostat dostać, najbliżej Skoda ciekawe czy by mieli do Bory?
A co polecacie z zamienników? Albo lepiej czego nie polecacie? _________________
Myślę Wigash, że nie ma co szaleć z zamiennikami. Ja już się spożyłem na czujniku stopu. Termostat nawet oryginalny to nieduży koszt. W Skodzie też taki termostat dostaniesz, bo pakowali do nich takie same silniki. Można je dostać w serwisach Audi, VW i Seata. _________________
oryginalny w salonie VW kosztuje ok 100zł, w sklepie oryginały można też spotkać taniej...ja nie byłem nastawiony na oryginał, ale z zamienników nikt nie mógł nic dobrać do mojego silnika... co do wahlera to czytałem że jest OK, ale nie znam nikogo kto by miał z nim jakieś doświadczenia...
w salonie skody też powinieneś dostać bez problemu, ale nie wszystko tam mają tańsze niż w VW...przykładowo oryginalny płyn do wspomagania w skodzie mieli 10zł droższy niż w VW
termostat masz na 99% ten sam co ja numer oryginału "044-121-113"...
w cenie oryginału będziesz miał wahlera i kabelek VAG , więc warto się zastanowić ...no chyba że już zakupiłeś ....
jakbyś się sam zabierał za wymianę termostatu to służę radą bo to prosta rzecz (jak się ma dostęp do kanału oczywiście) i mogę podpowiedzieć co i jak, to Ci szybciej pójdzie...
-----------------------
teraz zajrzałem na allegro i widzę jaka to loteria z kupnem zamienników ...tu masz oryginał (taki kupiłem)
http://allegro.pl/oryginalny-termostat-audi-seat-skoda-vw-i1431569471.html
a tu zamiennik, który pokazywali mi w kilku sklepach i za cholerę nie pasowało to do króćca z mojego silnika, który na szczęście miałem ze sobą...a według katalogów miał pasować...z resztą na aukcji też mój silnik jest wymieniony...
http://allegro.pl/termostat-vw-seat-skoda-wiele-modeli-legionowo-i1417441601.html
a wydawało mi się, że skoro autko ma już sporo lat i jeden z najpopularniejszych silników to temat części zamiennych jest rozpracowany _________________
a ten zamiennik to mi nawet znalazles w leginowie dzieki juz nie trzeba
przed chwila wrocilem, bo jak sie okazalo ASO czynne jest do 21 wiec zdazylem po pracy - oryginal kosztowal 91.97 zeta - bonus taki ze sobie nowego passata obejrzalem dokladnie Co najlepsze w skodzie 112,50 chcieli za termostat wiec powiedziałem, że nie pojadę już do naciągaczy, ale życie szybko zweryfikowało moje postanowienie. Nie mieli w ASO VW oringu do tego termostatu. Wydrukowali mi wiec nr czesci i popędziłem do skody
Mam komplet i jutro muszę ustawić się z mechanikiem na wymianę. Przy okazji może odczyta mi kody tego ABSu. (pisalem w innym temacie)
EDIT 29.01.2011:
wymienili mi dziś termostat i po krótkiej jeździe strzałka stoi jak po viagrze 90 stopni. _________________
Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska Posiadane auto: VW Bora
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 09 Lut 2012, 12:23
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Bora ) Wskazówka temperatury
Odkopuję temat. Czy przy obecnych mrozach (-15, -20) normalne jest że mój Bora 1.9tdi po przejechaniu 12-13 km grzeje się max do drugiej kreski? (czyli te 65 stopni, ale zazwyczaj mniej) A np po zjeździe ze sporej górki wskaźnik temp potrafi polecieć całkiem w dół?
z tym długim grzaniem się to norma, w takich temperaturach to przynajmniej 15-20 km trzeba, żeby rozgrzać do 75-90 stopni, ale przy sprawnym termostacie powinien się bez problemu do 90 stopni zagrzać, i mimo mrozu trzymać w trasie te min 80 stopni, więc wskazówka powinna trzymać się na 90 stopniach. jeżeli spada, to znaczy, że termostat się nie zamyka w odpowiednim czasie (blokuje się),
termostaty miewają różne usterki, mi trzymał temperaturę, ale nie 90 a 75 stopni, Twój prawdopodobnie się podwiesza, albo nie domyka,
zalecam wymianę, najlepiej na oryginał, przeczytaj moje poprzednie posty w tym temacie dot. zamienników, żeby Cię tak w sklepie nie zrobili jak mnie,
druga możliwość - jeżeli po tym jak spadnie wskaźnik temperatury przy zjeżdżaniu z górki od razu się podnosi to może być też padnięty czujnik temperatury,
gdzieś czytałem, że one tak czasami mają, że wskazówka szybko opada i za chwilę się szybko podnosi,
ale to już musisz sam stwierdzić co jest bardziej prawdopodobne
Odkopuję temat. Czy przy obecnych mrozach (-15, -20) normalne jest że mój Bora 1.9tdi po przejechaniu 12-13 km grzeje się max do drugiej kreski? (czyli te 65 stopni, ale zazwyczaj mniej) A np po zjeździe ze sporej górki wskaźnik temp potrafi polecieć całkiem w dół?
testuj z różnymi ustawieniami i obserwuj. Ubierz się ciepło i zrezygnuj z wentylatora. Oczywiście w celu przetestowania czy zagrzeje się do 90* na takim krótkim odcinku. Możesz też ruszyć w jakąś dłuższą trasę. Możesz też go trochę przycisnąć (bo normalnie na zimnym powinno się tylko do 2000 obr/min), ale jak już wskazówka od temp się trochę ruszy z zera. Przy dynamicznej jeździe powinien zagrzać się szybciej tylko szkoda trochę silnika. No ale dla testu możesz spróbować.
Ogólnie zima to dla tego silnika i chyba dla większości TDI ciężki okres. Moja Bora stoi przez noc na parkingu podziemnym gdzie temp rano jest +5*, a silnik do 90* zagrzewa się dopiero (a ma jeszcze dodatkowe świece grzewcze) po około 11km spokojnej jazdy. Z kolei ostatnio jak postała na mrozie w ciągu dnia (8h jak byłem w pracy) to przy bardzo spokojnej jeździe silnik grzał się prawie 25km.
Jeśli chodzi o to studzenie przy zjeżdżaniu to powiem tak, silnik na wolnych obrotach stygnie sam z siebie, a jak jeszcze zjeżdżasz z górki i jest dodatkowe chłodzenie to tym bardziej. Jeżeli po takim testowaniu nie zagrzeje się do 90* to raczej termostat do wymiany.[/youtube] _________________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volkswagen Bora ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.