Mam akurat przed soba fabryczna instrukcje.
Jest tragiczna ze wzgledu na jakosc tlumaczenia i ilosc odnosnikow. Ksiazka ma blisko 400 stron i konia z rzedem temu co ja gladko polknie (przeczyta ze zrozumieniem). Niedlugo odbieram Tiguana i bede mial mnostwo pytan do sprzedawcy aby wyjasnil zapisy instrukcji ktore nie sa zrozumiale. Ciekawe ile godzin to potrwa, a najwazniejsze czy sprzedawca bedzie mial wystarczjaca wiedze.
Za instrukcje wielki minus dla importera i VW.
1/ Jesli to forum ma tyle watkow (wpisow) ze ogarnac nie idzie to faktycznie uwaga Audi jest trafna.
2/ To jest watek dla posiadaczy VW Tiguanow wiec co tu robi Audi??
3/ Czy admin bedzie sprzatal to jego sprawa.
4/ Przed zabraniem glosu prosze wiedziec cos na temat - najlepiej poczytac wzmiankowana instrukcje.
Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 1514 Skąd jesteś (miejscowość / region): EU Posiadane auto: Touran 2.0 TDi DSG High line
Piwa: 79/2
Wysłany: Czw 15 Gru 2011, 12:10
Temat postu:
Re: ( Volkswagen ) Fabryczna instrukcja
Wybrałes wersje za 200tys zł ze ma czujniki, kamery, itp ? Bo jesli nie to nie mów ze problem masz z ustawieniem klimatyzacji czy otwarciem szyberdachu. Zadaj pytanie a odpowiemy. _________________ Nie udzielam porad na PW.
Wystarczy przeczytac uwaznie moj wpis.
Wyjasniam:
Poniewaz w zyciu mialem duzo aut a ze wszystkie byly nowe wiec zawsze mialem i czytalem instrukcje. Instrukcja VW (byc moze tylko do tego auta) jest najgorsza z jaka mialem do czynienia. Choc sugestia Space... jest bliska prawdy odnosnie wyposazenia, to nie ma zadnego znaczenia w tym przypadku. Chodzi o instrukcje od auta (tekst, jakosc tlumaczenia, ligike zdan itd..) z wszelakim mozliwym wyposazeniem. Byc moze moj wpis ostrzeze tych co chca czytac instrukcje, ze nie bedzie latwo. Jak dotychczas za najlepsze uwazam instrukcje od Mercedesa i Forda. Napisane zrozumiale i jasno.
Uwazam ze instukcja jest czescia samochodu i czasami sa pytania o zapisy w instrukcji. W tym przypadku cytowanie doslowne nic nie wyjasni a wrecz zaciemni obraz. Tlumaczenie jest tragiczne (trzeba poczytac aby sie przekonac) i nie mowie tu o np literowkach (np: Stopp zamiast Stop). Co innego wyjasnienia podane z praktyki. To jakby napisanie instrukcji od nowa.
Proponuje krytykom mojego wpisu zglosic go do admina i wykasowac jesli budzi on taki wstret, ale prosze tez najpierw poczytac taka instrukcje przed dodaniem wpisu.
Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 1514 Skąd jesteś (miejscowość / region): EU Posiadane auto: Touran 2.0 TDi DSG High line
Piwa: 79/2
Wysłany: Pią 16 Gru 2011, 12:33
Temat postu:
Re: ( Volkswagen ) Fabryczna instrukcja
Cała frajda w tym zeby do instrukcji nie zaglądac, a dojść do tego samemu. Bedziesz potem w trase jechał, kontrolka wyskoczy - a tu zonk, instrukcja w domu została ;(
Bo chyba nie bedziesz wertował instrukcji w korkach czy na przejściu dla pieszych.
Instrukcję obsługi Windows tez czytałes jak kupiłes pierwszy PC-et? _________________ Nie udzielam porad na PW.
Generalnie masz, ale jesli czekam na odbior a instrukcje juz mam (dali mi do reki przed odbiorem) to jestem ciekawy.
VW nawet przewidzial miejsce w schowku na instrukcje aby zawsze byla w aucie.
cytuje:
Bedziesz potem w trase jechał, kontrolka wyskoczy - a tu zonk, instrukcja w domu została ;(
Bo chyba nie bedziesz wertował instrukcji w korkach czy na przejściu dla pieszych.
koniec cytatu.
To w takim razie co proponujesz?
Ja zawsze jak uwazam cos za zle albo nieprawidlowe to podaje alternatywne rozwiazanie. Oczywiscie w tym watku alternatywnym jest napisanie instukcji od poczatku albo uczyc sie cwiczac i sprawdzajac mechanizmy na aucie - co zreszta slusznie sugerujesz
Wg ciebie to tym wypadku chyba jedynie wypada dzwonic do serwisu.
Z komputerem co innego, idziesz i kupujesz i chcesz uzywac. A jesli nawet masz czekac na sprzet zamowiony to nikt ci instrukcji nie da wczesniej.
Mam Tiguana od 1,5 miesiąca (do tej pory także kupowałem nowe auta) i fakt, że instrukcja jest może lekko zagmatwana dlatego czytanie jej bez możliwości jednoczesnego sprawdzenia tematu w aucie jest bez sensu. Ja każde auto najpierw poznaję (nowe auta nawet innych marek tak bardzo się przecież nie różnią) a potem dopiero czytam sobie instrukcję i ewentualne wątpliwości czy procedury sprawdzam w aucie. Jeżeli masz jakieś pytania to pytaj, chętnie odpowiem.
Na poczatek wyjasnie ze przejechalem jak dotad mniej niz 600 km wiec doswiadczenia nie mam.
Mam w centralnym wyswietlaczu pokazana predkosc w m/h (mile na godzine) - jest to takie drugie pokazanie predkosci (o ile dobrze nazywam) Troche mnie to denerwuje. Bylem dzisiaj u sprzedawcy i powiedizl ze tak musi byc - no chyba zebym wywolal tylko pojedyncze wskazanie predkosci. Jest to chyba jakas niedorobka programowa albo nieiwedza serwisu. czy mozna to zmienic.
Teraz nie jestem w stanie podac detali ekranu ale jesli podejmiesz dyskusje to sprawdze.
Po drugie:
Przy wylaczaniu silnika pokazuje sie komunikat ze jest funkcja SAFE i zeby zobaczyc w instrukcji. Bardzo to denerwuje moja zone ale mam nadzieje ze jest to normalne.
Pytanie: czy zalozenie chlapaczy cos daje? np zmniejsza zabrudzenie z tylu. Auto jezdzone w miescie, wiec mysle ze nic to nie daje oprocz zmainy wizualnej.
Co z updatowaniem nawigacji? Czy warto w serwisie, czy gdzies indziej?
Otrzymalem wiadomosc z serwisu ze moga dolozyc mi (nie za darmo oczywiscie) obsluge blue tooth do telefonu (nie zamowilem tego w orginale). To kwestia oprogramowania. Na razie jeszcze nie maja oprogramowania od VW i nie wiedza ile to moze kosztowac. Mowili tylko ze taniej gdybym zamowil w orginale.
Pozdrawiam
Z
Dołączył: 19 Paź 2010 Posty: 262 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Seat Alhambra, 2007 (mod. 2008), 1.9 TDI, 115KM BVK, Golf II 1.6 TD 1991
Piwa: 3/4
Wysłany: Pon 02 Sty 2012, 00:28
Temat postu:
Re: ( Volkswagen ) Fabryczna instrukcja
Pełna zgoda z Z&N. Czy autko jest skomplikowane jak prom kosmiczny czy jak tłuczek do mięsa, to nie ma nic do rzeczy. Po prostu chłopcy spartolili robotę z instrukcja i tyle w temacie.
W każdym kraju cywilizowanym typu Kanada czy USA, sprawa by była nie do pomyślenia i salon/dystrybutor/producent (niepotrzebne skreślić) z majtek by wyskoczył, żeby takiemu Z&N pomóc.
Tylko w kraju gdzie używane auta sprowadza się milionami (sam zresztą mam takie ) można posuwać głodne kawałki w stylu "Cała frajda w tym zeby do instrukcji nie zaglądac, a dojść do tego samemu".
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2012, żeby nam się auta nie psuły _________________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volkswagen ) Dyskusje ogólne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.