( Volkswagen Polo ) ja mu w gaz, a obroty spadają

[ingebord]

Witam Jestem tutaj nowa, więc z góry proszę o wyrozumiałość, jeśli moje wypowiedzi nie będą do końca profesjonalne.
Mam polo 1,3 rocznik '94. Od kilku dni dziwne objawy uniemożliwiają mi korzystanie z samochodu. Kiedy wciskam gaz w pierwszym momencie obroty wzrastają, samochód przyspiesza, potem obroty spadają, wciskam gaz głębiej, szarpnięcie, przez moment ciągnie i znowu zwalnia i tak aż gaz jest do dechy, a obroty nadal spadają. Na wolnych obrotach szarpie, a na luzie tak trzęsie, że mam wrażenie, że zaraz silnik zgaśnie.
Mam wymieniony/sprawdzony cały układ WN: nowe kable, świece, cewkę, aparat zapłonowy z hallem (używka, ale oryginał Bosha) i kopułkę, palec jest ok. Ponieważ samochód zaczął dużo palić niedawno wymieniona została sonda lambda, po wymianie niestety nie zaobserwowałam znaczącej poprawy (robione w porządnym zaufanym warsztacie specjalizującym się w wydechach).
Co mu może dolegać, macie może jakieś sugestie? Boję się, że jak pojadę do warsztatu i zobaczą kobietę, to nawciskają mi bzdur i skórę zedrą...