Witam wszystkich. Zakładam ten post w celach informacyjno-statystycznych.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów boryka się z problemami korozji lub tzw "dziadów" w waszych samochodach?
Mój jest z 2004r przez 4 lata był garażowany i zero śladów korozji, od dwóch lat stoi pod chmurką i w ciągu roku zauważyłem ślady korozji.
Lakier pozostał, natomiast napuchło lekko od wewnętrznej strony.
1) drzwi lewe pod uszczelką
2) dziady na dachu w okolicach relingów.
Czy macie podobne przypadki? Jestem w szoku jak na 6 letnie auto to trochę przegięcie.
Oczywiście autko moje ma oryginalny lakier od nowości nigdzie nie było malowane.
Jak to jest u was?
Czy sądzicie, że jest szansa na wymuszenie naprawy (malowania) z racji gwarancji na perforację blach?
Jak to się ma z wykonywaniem przeglądów? Te roczne (lub co 15kkm) nie wykonywane w ASO mają coś wspólnego z utrata gwarancji na blachy? Według mnie nie.
Jak wygląda sprawa tzw oględzin? Czy takie oględziny się powinno wykonywać w ASO dodatkowo, czy są wykonywane podczas przeglądów rocznych?
Co jeśli nie wykonuję przeglądów w ASO? Mam sobie do nich co roku jechać na oględziny? Jak to wygląda i czy może ktoś się z tego rodzaju działalnością spotkał?
moj jest z '05 i na razie (odpukac) czysty ale parkowany pod wiata
gdzies ostatnio czytalem ze odmowiono wlascicielowi pojazdu naprawy powierzchni lakierniczych w miejscach mocowania relingow uzasadniajac powyzsze iz wyniklo to z jego winy a polegalo na przeciazeniu dach-boxa
aby ASO uwzglednila Twoje roszczenia konieczne jest serwisowanie samochodu w ich sieci, mialem kiedys 4 letnia Corse w ktorej korodowala tylna pokrywa bagaznika (znana przypadlosc modelu) i ASO wypiela sie pomimo ze brakowalo 1 (jednego) wpisu w ksiazce serwisowej, po prostu skrzetnie wykorzystali mozliwosc, uzasadniali ze gdyby auto przyjezdzalo do nich na obslugi techniczne wychwyciliby sami ubytki lakieru
ogledzin nadwozia nie wykonuje sie oddzielnie, maja obowiazek zrobic podczes poszczegolnych przegladow serwisowych, jak znam zycie jesli wlasciciel nie zwroci uwagii oni raczej tez maja to w d... nosie, ale stempelek w ksiazce umozliwi Ci pozniejsze egzekwowanie swoich praw w przypadku takich roszczen
w moim Touranie w tym roku już malowałem pod tylną szybą, pojawił się parch w samym kanale, który wg mnie ma za zadanie odprowadzać wodę a łączy karoserię z szybą, centralnie na samym środku, pod wycieraczką, masakra, 4 letnie auto, sprawdzam to teraz co jakiś czas i lubi tam stać woda, więc ją wydmuchuje, ciekawie to musi wyglądać dla kogoś nie zorientowanego. _________________ Mężczyźni...dojrzewają do 6 roku życia, potem już tylko rosną
Witam
Ja w moim z 2004 r., mam na zewnętrznych,dolnych narożnikach przednich drzwi parchy jak mały paznokieć.Na szczęście nie rosną.Koszmar.
pozdrawiam
Witam!Niestety znalazlem slady rdzy - i to konketne, okolica relingow. Z tego co wiem moj Touran rok 2003 ma gwarancje na blache 10 lat? Auto nie jest juz servisowane w ASO. Czy ktos probowal reklamowac podobny problem? Z jakim skutkiem?
pozdr
Witam. Ja kupiłem Tourana z 2005 r. i zauważyłem parchy przy lampkach od podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Auto było sprowadzone z Belgi i było do końca serwisowane. Więc pojechałem do serwisu (12 lat gwarancji ) a tam miły pan z serwisu po obejrzeniu stwierdził że to jest wada lakieru i nic nie da się zrobić w ramach gwarancji. ( 3 lata gwarancji na lakier )
to jak dziala gwarancja na blache !? Chyba chodzi wlasnie o przypadki takiej wlasnie korozji! Masakra. Mam Tourana od 1,5 bardzo jestem z niego zadowolony ale te nagminne usterki i awarie jak na VW mnie rozwalaja.... Chyba jak kupie kolejnego Tourana to raczej nowego.. jak bedzie mnie stac.
Jak kupiłem w niemczech autko, poczytałem trochę o korozji w Touranach i już w polsce podniosłem klapę bagażnika --- bąble przy oświetleniu rejestracji. Myślę jeden błąd produkcyjny może być. W moim vw pasacie kombi z 2001r. ruda też wychodziła na klapie bagażnika.
Teraz robiłem rozrząd w "Turanie" i mechanik zdjął prawe osłonę nadkola a tam ruda chrupie blachę, tak że aż słychać. Przy progu tam gdzie zawsze zbiera się piach bąbel na bąblu i błotnik też już zaatakowany. Patrząc na grubość lakieru i ocynku nawet mnie to nie dziwi, ale niesmak pozostaje, by w kilkuletnim bezwypadkowym aucie działy się takie rzeczy i to auto jeszcze nie widziało polskiej zimy i soli na drodze. Po tym zdjąłem lewe nadkole tam rdzy mniej ale jest. Zimno się zrobiło, szkoda zdrowia na tą kupę blachy to tylko maznąłem to Hamerite'm a na wiosnę do blacharza, może wytrzyma.
Widać, że Touranom rdza nie jest obca, szkoda bo wcześniejsze wersje VW lepiej opierał się rdzy.
Tak auto postu czyli ja, zareklamowałem w kwietniu i mają to w d......... Ponownie zaatakowałem w sierpniu i tu już byłem ostro wk.......... to w końcu coś ktoś obejrzał zajrzał i czekam na decyzję ale widzę, że trzeba będzie jeszcze ostrzej bo już prawie dwa następne miesiące i bez znaku. Z drugiej zaś strony mam papier i zrobione zdjęcia a kwiatuszki rosną na nim co chwilę więc aż tak bardzo mi się nie spieszy, ale zobaczymy co ASO na to.
Pozdrawiam, jak ktoś już zareklamował i coś uzyskał jakiekolwiek info dajcie znać na forum
U mnie w moim Touranie `04 pierwszym elementem gdzie się pojawiła korozja to na tylnej klapie - w miejscu styku blachy zewnętrznej z wewnętrzną - na dolnej krawędzi klapy.
Jeszcze zauważyłem dwa parchy pod uszczelkami dolnymi szyby drzwi tylnych lewych i prawych. Samochód kupiony w Niemczech i nie wiem jak tam był garażowany - teraz stoi w garażu.
Na wiosnę będzie trzeba się za to wziąć ;(
Panowie, u mnie spotkałem się z odmową, VW twierdzi że to wina lakieru, ja się spytałem to czemu wyszły te dziady w piątym roku kiedy auto stoi pod chmurką a 4 lata stał w garażu i ani śladu, to Pan rozłożył ręce i nic.
Panowie poradźcie co dalej przecież ewidentnie lecą w trąbę Macie jakieś pomysły gdzie się odwołać? czy tylko pozostaje sąd?
Z góry dzięki za jakąś pomoc.
P.S. Jak tak dalej pójdzie to na wiosnę razem z bratkami zakwitnie mój wymarzony i cholernie drogi touran Auto 100% oryginał lakier.
witam jestem nowy na forum.w temacie rdzy w vw mam trochę wiedzy.sprawa jest taka że problem z rdzą jest nie tylko w touranie.występuje masowo w t5.w firmie gdzie pracuję są tylko vw.(t5,tourany i caddy)wszystkiee po roku 2006.w t5 bomble wyskoczyły poniżej bocznych przetłoczeń.5 sztuk poszło do malowania.tourany;rbza przy relingach i szybach 2 sztuki do malowania.caddy bez wad powłoki.naprawa t5 i touranów wykonana gratis.serwis otrzymał wiadomość od producenta o błędzie technologicznym.tak na marginesie vw maił jeszcze parę innych wpadek .rzecz działa się w norwegii na początku 2010 roku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volkswagen Touran ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.