( Volkswagen Polo ) VW Polo 1.7 SDI nie odpala

[Dotek]

A wiec tak pierwszy problem pojawil sie w piatek.Zgasilam na chwile auto,doslownie ok 10 minutmNie chcial odpalic juz.Probowal,krecil ale nic z tego.Po chwili przestal wgl probowac.Kontrolki sie palily prawie normalnie,prawie dlatego ze nie palila sie wgl od swiec i zadnej reakcji na przekrecenie kluczyka,po otwarciu maski buchlo goracem jednakze temperatura wody byla w porzadku,a ufam termostatowi ktory wymienilam ledwo miesiac temu Po godzinie stania i postanowieniu zeby auto przepchac do najblizszej wioski(bo nikt nie chcial sie odwazyc holowac w nocy),nagle lampka od swiecy sie zapalila i auto odpalilo normalnie.Bedac juz blisko domu zgasilam silnik by sprawdzic czy odpali.Odpalil normalnie.Silnik chodzil bez zarzutu
Cala sobote auto stalo i dopiero wczoraj chcialam zobaczyc czy odpala.Pierwsza reakcja auta? Kontrolki swiecily sie jak normalnie do odoalenia jednak wgl nie krecil.Po godzinie poszlam znow i juz lampka od swiec sie nie palila i auto dalej bez odzewu.
Byla proba odpalenia na kable bo pomyslelismy juz ze moze za malo pradu i raz odpalil,zgaszony silnik i druga proba na kablach bez zadnego rezultatu.
Ktos wie co moze byc? Ufam mojemu mechanikowi ale nie zawsze warto prowadzic do mechanika bo wiem ze jesli tata wie ze to blachostka to sam probuje naprawic

[andreas79]

Kolego najłatwiej podpiąć Vaga i sprawdzić . Ja obstawiam czujnik obrotów wału korbowego ze padł lub jego wiazka, sprawdzić także warto przekaźnik świec zarowych. Pozdrawiam


_______________________________
Pomogłem? Postaw piwo

[Dotek]

Kolezanko*
Podejrzenia byly na wszystko a okazalo sie ze to jednak przekaznik ktory na poczatku zostal skreslony w listy