Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 31 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: POLO 1,9 SDI
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 05 Gru 2008, 21:13
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Polo ) Odpalanie DIESLA
może i śmieszne. Właśnie dlatego pytam bardziej doświadczonych posiadaczy diesla, bo sam jestesm świeżo upieczonym posiadaczem autka z tego typu silnikiem.
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Fiat Ducato 99r 2,8TD, VW LT
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 05 Gru 2008, 21:54
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Polo ) Odpalanie DIESLA
Nie mówie że jestem mega znawcą ale od kilku lat jeżdże tylko dieslami sam wszystko naprawiam w każdym aucie i z powodu odpalania bez sprzęgła i gazu jeszcze nic mi sie nie zepsuło a auta nie są nowe i mają już swoje przebiegi niektóre nie mała hehe pozdrawiam
Palić zawsze na sprzęgle-bo jak zimno to i olej w skrzyni gęsty - i na sprzęgle rozrusznik będzie miał lżej-tyczy sie to wszystkich aut a nie tylko diesli-i mocniej wtedy przekręci..a przy dużych mrozach to ważnnnne!!!! a jak ostro jeździsz i auto twoje ma turbinke...to po trasie daj jej się troche przesmarować i ochłonąć a bedzie wdzięczna-nie gaś od razu..idź np otworzyć garaż...niech trochę pochodzi..ropa tanieje więc nie zbiedniejesz aaa a co do odpalanie na "gazie"-szczerze nie wiem....ale skoro fabryka takie obroty nominalne mu ustawiła to chyba takie wystarczają -nie ma co gazować jak olej jeszcze nie doszedł, zresztą sam jestem ciekaw opinii mądrzejszych
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 31 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: POLO 1,9 SDI
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 06 Gru 2008, 00:05
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Polo ) Odpalanie DIESLA
Jednak nie tylko ja o tym słyszałem. Do tej pory stosowałem się do tego co mówisz z odpalaniem na sprzęgle i czekaniem aż ochłonie po jeździe. Tylko byłem ciekawy co inni użytkownicy mówią na ten temat
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Fiat Ducato 99r 2,8TD, VW LT
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 06 Gru 2008, 00:25
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Polo ) Odpalanie DIESLA
Twój akurat po jeździe nie musi ochłonąć bo nie ma turbinki!! Ja po dłuższych jazdach swojej i tak nie studze bo to jest jakaś ściema przecież jak go zgasze to ona i tak nie chodzi to sobie ostygnie a poza tym nie rozumiem jak może w 3 min ochłonąć bo gdzieś wyczytałem że tyle trzeba. Moje Vento ma już 330tyś i turbina chodzi jak nowiutka Jak padnie to wam napisze i sie może zgodze z kolegą
Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 553 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: vw polo match II
Piwa: 30/3
Wysłany: Pon 15 Gru 2008, 10:27
Temat postu:
Re: odpalanie diesla
AdamTolII napisał:
Palić zawsze na sprzęgle-bo jak zimno to i olej w skrzyni gęsty - i na sprzęgle rozrusznik będzie miał lżej-tyczy sie to wszystkich aut a nie tylko diesli-i mocniej wtedy przekręci..a przy dużych mrozach to ważnnnne!!!!
Święta prawda - większa moc rozrusznika bo mniejsze opory rozruchu.
A co do wciskania gazu przy rozruchu - w pompach rzędowych jak najbardziej tak.
A w pompach elektronicznych i na dodatek sterowanych przez TPS - czyli bez linki gazu, a sterowanych elektrycznym pedałem to i tak sterownik korzystając z map w swojej pamięci poda dawkę rozruchową adekwatną np do temp paliwa i otoczenia. I nawet jeśli damy tutaj gazu do dechy na czas rozruchu sterownik nas nie posłucha i do pampy powoda sygnał, że gaz nie jest wciśnięty.
Drugi aspekt ( zdecydowanie najważniejszy ).
Nie powinniśmy bezpośrednio po rozruchu wciskać gazu, a tym bardziej na czas rozruchu. Przy niskich temp otocznie i silnika jest to bardzo ważne, a chodzi o ciśnienie oleju w układzie olejenia silnika.
Zimny olej ma taką lepkość, że szybciej przepłynie przy jak najmniejszym ciśnieniu, czyli przy jak najmniejszym wydatku pompy, czyli przy jak najniższych obr silnika.
Osobiście sprawdziłem to zjawisko na ciągniku wyposażonym w ciśnieniomierz olejenia. I jeżeli wcisnąć gaz na 3/4 i włączać rozrusznik przy temp otoczeniu ok -5stC olej uzyskuje swoje ciśnienie po ok 5s , a jeżeli dotknąć gaz minimalnie (pompa rzędowa bez elektroniki jak pisałem w tym przypadku należy dotykać gazu) i ta sama sytuacja ciśnienie mamy już po 2s. A 3s bez oleju na panewkach jest to żywa śmierć dla silnika.
I należy odczekać przed wyłączeniem silnika kilka sekund przy pracującym silniku na obrotach jałowych. Chodzi tutaj to zrównoważenie bilansu cieplnego (temperatur) silnika, chodzi o to, że aby głowica nie była za naddto nagrzana, a chłodnica zimna (tak najprościej).
I takie odczekanie, bardzo dużo obniża temp gniazd zaworowych dzięki czemu silnikowi przedłużamy żywot.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volkswagen Polo ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.