Mniej wiecej 2 miesiace temu pojawil sie problem z zaplonem. Po przekreceniu kluczyka slychac bylo jedynie krotkie pstrykniecie ale rozrusznik milczal. Po wzieciu na hol samochod odpalal bez zadnego problemu, zdarzylo sie rowniez dwukrotnie ze rozrusznik samodzielnie zaskoczyl (po chwilowym migotaniu kontrolek na desce rozdzielczej). Wszyscy znajomi diagnozowali na oko awarie szczotek rozrusznika.
Pozwole sobie zacytowac - ,,Brak reakcji, ale słychać metaliczny odgłos. Równie częstym przykładem jest sytuacja, gdy rozrusznik się nie kręci, ale słychać pojedynczy, metaliczny dźwięk bądź serię takich odgłosów....
,,...Tu teoretycznie winowajcą może być też częściowo rozładowany akumulator, jednak bardziej prawdopodobny jest niewłaściwie działający elektromagnes.... Aby potwierdzić tę usterkę, można wykonać krótkie doświadczenie. Należy spowodować zwarcie, łącząc ze sobą np. dwie śruby. Jeżeli to nie spowoduje uruchomienia rozrusznika, to główną przyczyną jest zazwyczaj brak styku szczotek z komutatorem czy też zużyte szczotki. Jeśli okaże się, że szczotki i komutator są sprawne, wówczas usterka może dotyczyć uzwojenia wirnika lub stojana.
Poniewaz mieszkam za granica auto czekalo na sposobnosc przyjazdu do Polski zeby ktos zajal sie usterka na miejscu. Ruszylem z holu i bez gaszenia silnika pojechalem ok 150km na prom. Nieoczekiwanie po tej trasie wszystko wrocilo do normy. Samochod ponownie odpala bez problemu. Spotkalem sie z sugestia ze szczotki byly zle ustawione a jazda spowodowala ze sie odblokowaly.
Obecnie zastanawiam sie nad trzema opcjami.
1. Nie robic nic, przeciez wszystko wrocilo do normy.
2. Dac rozrusznik do przegladu. (koszt: trudno okreslic bo nie wiadomo co powie mechanik)
3. Wymienic rozrusznik bo i tak jest stary i przynajmniej definitywnie pozbyc sie problemu z tej strony. (koszt: 300-400 zl)
Samochod jest stary i po prostu nie chce pakowac w niego wiecej pieniedzy ale z drugiej strony nie chce aby po powrocie znow mi zdechl.
Co sugerujecie? Czy ktos potrafi okreslic na podstawie w/w informacji czy taka awaria moze sie szybko powtorzyc?. Moze to tylko przypadek ze samochod znow dziala ale rozrusznik jest juz tak wyeksploatowany ze kolejny problem bedzie kwestia najblizszych tygodni/miesiecy.?
PS. mam tez wybita boczna szybe od bagaznika, przeczytalem ze nie ma obowiazku wstawienia tam nowej szyby poniewaz absolutnie nie wplywa ona na zakres widzenia kierowcy, tak bylo przynajmniej kilka lat temu, czy cos sie zmienilo w tej materii?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volkswagen Passat ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.