I mnie chyba dopadło, od 3-4 tygodni ubywa płyn... z poziomu średniego pomiędzy znacznikami w zbiorniku wyrównawczym do poziomu poniżej minimum po przebiegu 300-400kilometrów, Komputer wystawia STOP na wyświetlaczu
Nie chcę się łudzić że to co innego jak głowica bo to mało prawdopodobne Przeczytałem wiele tematów na tym forum i innych i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
- Czy poprawiona głowica z BKD po 2007 roku będzie pasować Plug & Play do mojego BKD z 2004r ?
- Co sprawdzić zrobić i wymienić w/g Was po zakupie używanej głowicy (na nową mnie niestety nie stać).
- Inne uwagi bardzo mile widziane w trudnej dla mnie sytuacji...
Za wszystkie dziękuję _________________ 7-os, Highline, Xenon, 2004r, 184KM 401Nm
Ostatnio zmieniony przez SimonCT dnia Nie 24 Sty 2010, 14:56, w całości zmieniany 3 razy
kolego bądź dobrej myśli. Miałem ten sam objaw ale okazało się że mam gdzieś tajemniczy ubytek. Sprawdź czy przedewszystkim masz mleko na korku i kasze na bagnecie bo to są objawy pęknięcia głowicy. Mnie płyn ucieka przy mrozach jak jest na plusie to zero wycieku nawet na dużym przebiegu. możesz też podjechać do mechanika aby sprawdził Ci czy spaliny dostają sie do zbiornika chłodzącego i dopiero potem bedziesz wiedział na czym stoisz. trzymam kciuki żeby to był tylko wyciek . pozdrawiam
sprawdz chlodnice bo u mnie bylo tak samo Uciekał płyn chłodniczy zero plam pod autem i wogóle wszystkie drogi prowadziły do głowicy :d a to chlodnica za 300 zl _________________ Z VW nie wycieka olej, on tak zaznacza swoj teren, czesci24.pl
Tak ale Ty masz 1,9 TDI Oczywiście posprawdzam wszystko niedługo, ale nie robię sobie nadziei.
Czytałem że ten test z założoną gruszką na zbiorniczek wyrównawczy nie zawsze daje dobry efekt. Jesli się mylę to mnie poprawcie.
Kaszy na bagnecie i korku nie mam, płyn czysty, faktycznie ubytki zaczęły się w mrozy. teraz przypominam sobie że kiedyś taki komunikat CHECK COOLANT pokazał mi się już raz. Przy pierwszej fali mrozów. Jakies 2 m-ce temu. Dolałem płynu. Mrozy ustąpiły i problem też. Teraz mrozy wróciły i problem też.
Dziękuję za rady i podpowiedzi koledzy _________________ 7-os, Highline, Xenon, 2004r, 184KM 401Nm
Szukaj wycieków, bo w BKD jak glowica peka to silnik na zimnym nie zapala, i to jedyny jego objaw. To peka miedzy zaworami dośc duzo i tyle. No ale przypadek przypadkowi nie równy. _________________ Nie udzielam porad na PW.
Faktycznie u mnie ciężko zapala przy -20st ale akumulator ma 6 lat i ledwo zipie. Dzisiaj założyłem nowy akumulator i odpalił bez problemu mimo -19st _________________ 7-os, Highline, Xenon, 2004r, 184KM 401Nm
Wycieki plynu moga byc tak nie wielkie ze nawet nie zauważysz. Ja raz mialem w Audi tak ze na postoju nic nie wyciekalo zero plam. Podczas jazdy zaczynała sie jakby gotowac woda tzn para spod maski sie wydostawała ale zegar temperatury nadal wskazywał 90 stopni. Okazalo sie ze waz był minimalnie szczelony przy nasadzie i jak bylo cisnienie to woda lala sie na katalizator a jak był zimny to praktycznie był tyko delikatnie wilgotny waz _________________ Z VW nie wycieka olej, on tak zaznacza swoj teren, czesci24.pl
Witam. Piszesz: "test z założoną gruszką na zbiorniczek wyrównawczy nie zawsze daje dobry efekt" u mnie dopiero po tym teście wymieniłem i faktycznie była popękana. Objawów typu mleko na korku czy wycieki nie miałem, na zimnym faktycznie gorzej odpalał. Przed wymianą głowicy wydałem jeszcze 1000 pln na chłodnicę recyrkulacji spalin, bo się łudziłem że może ona a nie głowica. Założyłem sprawdzoną i splanowaną używkę ( z tego co pamiętam mówili że od nowszych modeli czyli po 2006 nie pasuje.
Więc oby u Ciebie była inna (czytaj tańsza) usterka
@ jasiek, zmartwiłeś mnie tym że nowsze głowice mogą nie pasować
Na razie są takie mrozy że nic z tym nie robię , jak się ociepli to powalczę z problemem a może przejdzie mu samo razem z mrozami _________________ 7-os, Highline, Xenon, 2004r, 184KM 401Nm
Kolego SimonCT miałem dokładnie tak samo jak ty. Przy pierwszych mrozach STOP check coolant. Podpiąłem VAGa i nic zero błędów. Płynu dolałem i jest do dziś spokój. Płyn nie ucieka. Zobaczymy jak zrobi się cieplej i znowu przymrozi. Jedynie problem mam z rozruchem przy -20st. Stawiam że to wina akumulatora, bo przy -9 odpala od pierwszego strzału.
Witam.
Piszesz "w zbiorniczku wyrównawczym pusto" jeżeli dolałeś i po trzech dniach postoju pusto to przez pękniętą głowicę płyn nie powinien schodzić więc winą będą nieszczelności.(chyba, że dolewałeś jakiś czas temu trochę jeździłeś i do tego przy tej temperaturze zmiana objętości) Co do aku to mnie to też czasami wku.... jak po trzech dniach postoju wsiadam i dumam ...zakręci a ma dopiero rok.
Dokładnie, dolewałem w środę, przejechałem środa-piątek ok. 1000KM. Dzisiaj rano po 2 dniach postoju pusto. ;( _________________ 7-os, Highline, Xenon, 2004r, 184KM 401Nm
kolego moim zdaniem płyn Ci ucieka gdzie inndziej. pierwszy krok jaki bym podjał to zdjał oslone silnika. mam zamiar to zrobic u mnie ale nie wiem czy dam sobie rade jako laik w tych sprawach. w pęknietych głowicach płyn ucieka w takich samych ilosciach przez cały okres.
Przed godziną odebrałem auto z seriwisu. Tester wykrywający spaliny w układzie chłodzenia nic nie wykrył. Nigdzie nie widać wycieków pod autem ani śladów po płynie. Serwis stawia na chłodniczkę recylkulacji spalin.
Tylko dlaczego płyn znika na postoju w nocy. I zdarza się problem z zakręceniem silnika po całonocnym postoju tak jakby rozrusznik nie miał siły obrócić silnikiem...
Koledzy macie jakieś pomysły ? Nie widzą mi się wymiany metodą chybił/trafił
Dzisiaj odkręciłem korek zbiornika wyrównawczego po powrocie z trasy. Tak aby zeszło ciśnienie z układu. Zaobserwuje stan rano. I po kolejnym dniu jazdy. Chcę wyeliminować. Czy w czasie jazdy ubywa czy nie. Czy na postoju . _________________ 7-os, Highline, Xenon, 2004r, 184KM 401Nm
Z własnego doświadczenia.
Gdy mi ubywał płyn pojechałem do ASO, a panowie nawet nie chcięli widzieć samochodu i stwierdzili że jak Touran to na pewno głowica...
Czytając forum zacząłem jednak mieć wątpliwości czy to na pewno musi być głowica.
Wspólnie z mechanikiem postanowiliśmy sprawdzić dwie chłodnice: recyrkulacji spalin i oleju.
Najpierw tę od spalin poprzez połączenie dwóch wężyków. Płyn chłodniczy nie przechodził przez tę chłodnicę. Nie pomogło ciągle ubytki.
Potem ominięcie chłodnicy oleju. I okazuje sie że przestało ubywać. Kupiłem chłodnicę oleju na allegro, założylismy ją i... znowu bierze . Niestety tez przepuszczała.
Zdecydowałem się na kupno następnej tylko tym razem z obudową filtra. Obudowy oczywiście nie zmieniałem ale istniało prawdopodobieństwo że jeśli będzie z obudową to nie będzie przepuszczać.
Na tej chłodnicy zrobiłem ponad 1000 km i narazie brak ubytków płynu Oby tak dalej.
Podsumowując czasem lepiej trochę się pomęczyć i próbować innych rozwiązań gdyż może się okazać że nawet najdroższe rozwiązanie wymiana/spawanie głowicy nie pomoże. Ja za obie chłodnice i robociznę wydałem ok. 400,00 pln co przy koszcie głowicy wydaje się małą kwotą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volkswagen Touran ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.