Witam . Mam Touarego V10 z 2005 r. i od jakiegos czasu odmawia mi posłuszenstwa jedna z turbinek . Od czasu do czasu a teraz coraz czesciej po odpaleniu samochodzik nie wchodzi na obroty powyzej 2 tys i jest mocno ospały . Problem znika jak go wyłacze i odpale ponownie wtedy smiga i wciska w fotel jak dawniej . Robiłem w serwisie diagnostyke i wychodzi na to , ze prawa turbinka ma błedy . Zalecenia sa takie , ze obie turbinki do wymiany . Ale uwaga jedna w serwisie bagatela 6 tys i razy dwa plus robocizna i wychodzi 1/4 wartosci Touarega !!!!!!!!!!!! Koledzy ratujcie bo musze to naprawic ale nie chce wydac tyle kasy jak sobie krzyczy serwis . Moze ktos mi podpowie co zrobic ?
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 1888 Skąd jesteś (miejscowość / region): RSR Posiadane auto: AUDI TDI 1Z
Piwa: 70/0
Wysłany: Wto 16 Lut 2010, 18:47
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Touareg ) problem z turbina w Touaregu
Czyszczenie turbiny powinno pomóc pod warunkiem że nie jest ona żuzyta( nie cieknie olejem, nie spala oleju, wirnik nie ma nadmiernych luzów). Jeżeli czyszczenie to obie trzeba temu poddać by za jakiś czas nie robić tego ponownie z drugą.
Dołączył: 28 Lis 2008 Posty: 1514 Skąd jesteś (miejscowość / region): EU Posiadane auto: Touran 2.0 TDi DSG High line
Piwa: 79/2
Wysłany: Wto 16 Lut 2010, 18:50
Temat postu:
Re: ( Volkswagen Touareg ) problem z turbina w Touaregu
Dziwne bo te silniki sa wolnoobrotowe i troche dziwne by jedna turbina się zatarła - lub zacierała. Bardziej prawdopodbne jest to ze kierownica w niej staje lub przepływomierz siada od jej strony i źle mierzy mase powietrza. Te turba to jak kołą rozrządu - prawie wieczne. Poszukaj jeszce kogos kto się zna na diagnostyce. _________________ Nie udzielam porad na PW.
Panowie dziekuje za zainteresowanie moim problemem . Dziwi mnie fakt ze nie mam wyciekow , szumow i na oko wszystko ok nawet zadnej kontrolki !!!! . Jak myslicie przeczyszczenie turbin pomoze ? W koncu trzeba wywlec cały silnik i co jak po czasie okaze sie , ze jest to samo !!!! jutro jescze raz podjade na diagnostyke do serwisu VW .
Aha gdzie poza serwisem VW mozna skutecznie wyczyscic , oczyscic turbiny . Prosze o podpowiedz szukam fachowca a nie zaprzyjaznionego pana Tadzia .
Dołączył: 05 Cze 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Niemcy Posiadane auto: VW Touareg V10 TDI
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 16 Lip 2010, 22:36
Temat postu:
turbina Touareg V10
Witam. I jak zakonczyla sie ta historia z Twoja turbina.Ja ten sam problem mialem przed miesiacem i poradzilem sobie wymieniajac turbine.Ta uszkodzona turbine rozebralem i zrobilem "sekcje zwlok".Problem zaczal sie od tego ze poluzowaly sruby na obwodzie turbiny od strony wydechu. Powstal luz i wypadl pierscien z prowadzenia, ktory steruje lopadkami ktore reguluja przeplyw spalin i tym samym reguluja obroty turbiny.Jedna z loptek wypadla i pierscienia sterujacego turbina uszkodzila wirnik na wydechu i tak zablokowala pierscien i tym samam ciegno sterujace turbina.To wszystko doprowadzilo do tego ze turbina przestala pompowac powietrze. Do tego nastapil spory wyciek oleju.Computer silnika po zapisaniu bledu automatycznie unieruchomil druga turbine i tak stracil moj Touareg( V10) moc.Samochod mial przejechane prawie 90tys.
Jeszcze jedna informacja po podlaczeniu samochodu pod comp. WAG jako blad podawal com. uszkodzenie sterownika turbiny 1.Co jednoczesnie tez moze znaczec uszkodzenie turbiny 1. Pozdrawiam Lasze
Witam jak zakończył się u ciebie problem z turbinami bo mam taki sam czasami mi samochód traci na mocy a jak zgasze i zapale to wszysko ok jest sucho nie mam żadnych wyciekow jak możesz to napisz co u ciebie było i gdzie naprawiłeś i jakie koszta Pozdrawiam
Cześć.Z turbiny mi leci olej,jak ja regenerować lub gdzie wysłać,żeby nie zepsuli.Jaki to koszt?
Miałem kiedyś problem z turbiną w passacie. W serwisie zawołali 4700 zł za turbinę plus wymiana. Grzecznie podziękowałem, po czym znalazłem na Allegro firmę z Wrocławia która sprzedała mi praktycznie nową turbinę za 1900 zł. Praktycznie nową znaczy - wszystkie części (w tym rotor z turbiną i sprężarką) fabrycznie nowe Garreta w używanej (sprawdzonej) obudowie. Po czym w serwisie mi ją wymienili za chyba 600 zł.
Po jakimś pół roku kumpel miał ten sam problem z turbiną w identycznym silniku (131 KM) - wchodził w tryb awaryjny. Żal mu było kasy więc pojechał do warsztatu i chłopaki mu ją wyczyścili za bodajże 300 zł. Od tamtej pory nie ma żadnych problemów a było to 3 lata temu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Volkswagen Touareg ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.